poniedziałek, 12 listopada 2012

I'm tired

                                                      WITAJCIE ! : ) jak wam minął dzień ? .

          Ja właśnie wróciłam z praktyk i nie ukrywam , że jestem trochę zmęczona. Dzisiaj prawie przez cały dzień , uczyłam się robić warkocza dobieranego, niby nic trudnego , ale jednak sprawiło mi to trochę trudu. Na szczęście po kilku godzinach spędzonych przy główce do ćwiczeń, dałam rade zrobić. Tak ją umęczyłam, że chyba połowę włosów wyrwałam mojej klijentcę hehe, ją umęczyłam nie wspominająć już , o moim bólu kręgosłupa i paluszków , ale nie mam zamiaru narzekać. Zdaje sobie sprawde z tego, że jest nie estetycznie zrobiony, najważniejsze jest to , że dałam radę. Jak siostra wróci to ją trochę pomęczę i wtedy pokaże wam warkocza w bardziej przyjemnym wydaniu , a teraz
 mam dla was zdjęcię mojego dobieranca :  

 oraz mój outfit :





 Mam nadzieje, że wam się podoba.

 spodnie : bershka .
 buty : jakiś sklep
 kurtka : stradivarius 
 bluzka : reserved 
 top : ptak 
 torba : ptak

P.S przepraszam, za ten bałagan, ale jestem w trakcie remontu . Pozdrawiam  :)

1 komentarz:

  1. Fajnie wyglądałaś ;) Kurcze ja nigdy nie umiałam robic takiego warkocza, z milion razy się uczyłam i dalej nie umiem ;/ A efekt na włosach super ;D

    zapraszam do mnie :
    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń